„Norymberga 2”. Rada Europy rozpoczęła proces tworzenia „trybunału dla Putina”

Sekretarzowi Generalnemu Rady Europy Alainowi Bersetowi powierzono kierowanie procesem powołania Specjalnego Trybunału ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie, podaje DW.
Komitet Ministrów Rady Europy w środę, 14 maja, zainicjował proces tworzenia Specjalnego Trybunału ds. zbrodni agresji na Ukrainę.
– czytamy w komunikacie prasowym Rady Europy.
Wcześniej oficjalni przedstawiciele Kijowa przekazali list prezydenta Ukrainy z prośbą o powołanie trybunału – był to formalny, ale niezbędny krok na drodze do jego utworzenia.
Wniosek, który przekazali sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Ołeksandr Karasiewycz oraz zastępczyni szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Iryna Mudra, został przyjęty przez Alaina Berseta oraz ministra spraw zagranicznych Luksemburga Xaviera Bettela.
PRACE NAD PROJEKTEM TECHNICZNYM ZOSTAŁY ZAKOŃCZONE
Wcześniej poinformowano, że Grupa Główna ds. utworzenia trybunału specjalnego – w skład której wchodzi około 40 państw, Komisja Europejska, Europejska Służba Działań Zewnętrznych oraz Rada Europy – zakończyła prace nad technicznym projektem utworzenia tego międzynarodowego sądu. Projekt składa się z trzech kluczowych dokumentów: tekstu dwustronnego porozumienia między Ukrainą a Radą Europy w sprawie utworzenia trybunału, jego statutu oraz umowy dotyczącej zarządzania trybunałem, która nosi oficjalną nazwę „rozszerzona umowa częściowa”.
Rozszerzona umowa częściowa reguluje kwestie zarządzania trybunałem oraz jego finansowania. Niektóre kraje będą mogły podpisać ją automatycznie na podstawie członkostwa w Radzie Europy, inne będą musiały ratyfikować ją w swoich parlamentach narodowych, co może potrwać.
Według źródeł DW zbliżonych do procesu tworzenia trybunału, formalne procedury mogą zostać zakończone do końca 2025 roku lub na początku 2026 roku.
Przypomnijmy, Geoffrey Nice, główny prokurator w procesie byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloševicia przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla byłej Jugosławii w Hadze powiedział, że:
„Uważam to za całkowicie logiczną inicjatywę i w pełni podzielam potrzebę powołania międzynarodowego trybunału do zbadania zbrodni agresji dokonanej przez polityczne kierownictwo Rosji – powiedział Geoffrey Nice. – Jestem pewien, że można go szybko utworzyć. I życzę Ukrainie, aby mimo wszystkich sceptycznych ocen energicznie dążyła do utworzenia takiego sądu. Przypadek Miloševicia pokazuje, że nawet wysoki rangą urzędnik prędzej czy później zostanie ukarany za swoje zbrodnie. Dotyczy to również Władimira Putina”.
Swą opinię brytyjski prawnik wygłosił podczas spotkania z zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrijem Smirnowem i ambasadorem specjalnym ukraińskiego MSZ ds. międzynarodowego prawa karnego Antonem Korynewyczem, informuje serwis internetowy prezydenta Ukrainy.
Na spotkaniu omawiano sprawę utworzenia międzynarodowego organu sądowego pod roboczą nazwą Trybunał Specjalny do Zbadania Zbrodni Agresji Przeciwko Ukrainie, który będzie sądził zbrodniarza wojennego Putina i jego wspólników – najwyższe kierownictwo polityczne i wojskowe Federacji Rosyjskiej.
Wcześniej w rozmowie z PAP ambasador specjalny ukraińskiego MSZ ds. międzynarodowego prawa karnego powiedział, że przywódcy polityczni i wojskowi raszystowskiej Rosji powinni być traktowani jak naziści, dlatego Kijów z całą determinacją będzie dążyć do powołania specjalnego trybunału do zbadania rosyjskich zbrodni wojennych.
Potrzebę powołania specjalnego organu sądowego do rozliczenia przestępstw wojennych Putina wyjaśniał minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba podczas konferencji prasowej dla ukraińskich i zagranicznych mediów 13 lipca.
„Dlaczego potrzebny jest specjalny trybunał? To jedyny sposób na pociągnięcie do odpowiedzialności najwyższego kierownictwa politycznego i wojskowego Federacji Rosyjskiej za zbrodnie popełnione podczas agresji na Ukrainę. Zbrodnie wojenne, ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości to wszystko podlega jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego [MTK; z siedzibą w Hadze – red.]. Sąd ten nie ma jednak wystarczających kompetencji ze względu na Statut Rzymski, dlatego konieczne jest utworzenie odrębnego trybunału”
– tłumaczył szef ukraińskiej dyplomacji. I dodał, że organ ten uzupełni pracę sądu, nie będzie wobec niego alternatywny.
„Na pewno pociągniemy Rosję do odpowiedzialności za wszystkie popełnione zbrodnie. Ziemia dosłownie spłonie pod stopami Rosjan, nie tylko na froncie, ale także w sądach, pod tymi Rosjanami, którzy są winni zbrodni na Ukraińcach”
– powiedział Kułeba.
Pomysł utworzenia specjalnego trybunału dla Putina i jego wspólników nie jest nowy. BBC w marcu informowało, że byli premierzy Wielkiej Brytanii Gordon Brown i sir John Major przyłączyli się 19 marca do apelu o ustanowienie „drugiej Norymbergi” – nowego międzynarodowego trybunału, który zajmie się rozliczeniem przywódcy Rosji za zbrodnie popełnione podczas inwazji na Ukrainę. Nowy organ miałby być wzorowany na Międzynarodowym Trybunale Wojskowym w Norymberdze, powołanym w 1945 roku w celu osądzenia głównych zbrodniarzy wojennych Rzeszy Niemieckiej z okresu II wojny światowej, oskarżonych o zbrodnie wojenne, przeciwko pokojowi i przeciwko ludzkości.
Apel, sygnowany przez obywateli z całego świata, podpisało już blisko 800 tys. osób (dane z końca marca). Wśród nich są ludzie z dorobkiem w zakresie ścigania zbrodni wojennych przez międzynarodowe trybunały, prawnicy specjalizujący się w prawie międzynarodowym, politycy i naukowcy.
Warto zauważyć, że Międzynarodowy Trybunał Karny 2 marca wszczął śledztwo w sprawie „zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości lub ludobójstwa”, które miały być popełnione na Ukrainie. Jednak możliwości tego sądu są ograniczone. Trybunał ma uprawnienia do ścigania zbrodniarzy wojennych na terytorium krajów, które przyjęły Statut Rzymski [na którego podstawie powstał MTK – red.], tymczasem w 2016 roku Rosja się z niego wycofała. Teoretycznie o zbadanie sprawy przestępstw wojennych na Ukrainie przez MTK może się również zwrócić Rada Bezpieczeństwa ONZ, ale Moskwa z pewnością to zawetuje.
Po upadku muru berlińskiego „cały świat zakładał, że zwyciężyła demokracja i rządy prawa”, ale zamiast tego Putin używa brutalnej siły, powiedział Gordon Brown cytowany przez BBC i dodał, że uważa przywódcę Federacji Rosyjskiej za zbrodniarza wojennego.
„Jeśli nie wyślemy teraz wyraźnego sygnału, będziemy mieli do czynienia z agresją w innych krajach, która również może pozostać bezkarna”
– podkreślił.
Jak zauważył, wojnie towarzyszą masowe bombardowania ludności cywilnej, naruszenia zawieszenia broni podczas ewakuacji oraz „szantaż nuklearny”, sprzeczne z prawem międzynarodowym.
Zdaniem byłego premiera Wielkiej Brytanii utworzenie nowego trybunału zamknie lukę w prawie międzynarodowym, którą Putin mógłby wykorzystać, by uniknąć sprawiedliwości i surowej kary.
„Musimy działać szybko, aby przekonać mieszkańców Ukrainy, że jesteśmy gotowi coś zrobić, a nie tylko mówić, i musimy jasno dać znać wspólnikom Putina, że pętla się zaciska. Jeśli nie zdystansują się od Putina, czeka ich postępowanie karne i więzienie”
– uważa Brown.