
Car moskiewski pełzał na kolanach przed chanem. Relacje Księstwa Moskiewskiego z Chanatem Krymskim przed 1700
„Kiedy poseł tatarski wjeżdżał do Moskwy, książę moskiewski zawsze witał go, idący pieszo, bez kapelusza, i niósł na drogę posłowi mleko klaczy. A kiedy ten pił i kropla mleka kapała na grzywę, Moskal musiał ją zlizać. A temu, który czytał list od cara tatarskiego, musiał rozłożyć sobolowe futra, a on